piątek, 28 listopada 2014

Zmiana kodu z przodu.






Drodzy czytelnicy, czytelniczki... Dziś kończę 30 lat... wow ani to mało, ani to dużo... mały żal żegnać 2 z przodu, no ale nie ma się na to wpływu...
Życzę sobie, aby mnie, moje dzieci i męża nie opuszczało zdrowie.
Takie mam życzenie urodzinowe :)

Poza tym nieustającej weny twórczej ;)
Nauczyłam się robić na szydełku jakiś miesiąc temu, no może dwa.
Idzie mi super nieskromnie mówiąc... Zawsze chciałam się tej sztuki nauczyć.
Dla przykładu moje małe dzieło; czapeczka i szalik dla córeczki.
Zdjęcie zrobione jakiś tydzień temu.
Dokładnie 6.12 Juleczka skończy 9 miesięcy... czas pędzi...

Pozdrawiam serdecznie wszystkich co zaglądają ;)
Monika


piątek, 24 października 2014

Wspomnienie o Londynie.

Z racji ferii jakie są co roku w październiku w niemieckich szkołach, wybraliśmy się na tydzień do Londynu.
Było super. Nawet dużo nie  padało :)
Zwiedzaliśmy co się dało :)
Przedstawiam Londyn w moim obiektywie. :)




 Muzeum Historii Naturalnej.
Cudowne miejsce, dla dzieciaków frajda.
Wstęp do Muzeum darmowy. :)









''Londyńskie Oko'' London Eye.
Jakby ktoś chciał coś przeczytać to znalazłam taką  stronę: http://www.londoneye.com/




Wiatr był taki, ze nie szło sobie zrobić zdjęcia bez włosów na twarzy hi hi.
Fale jak na morzu były, no ale tego dnia świeciło piękne słońce.














 Jeden z Londyńskich autobusów dla turystów. Można zwiedzić Londyn jeżdżąc ;)
No ale my chodziliśmy po centrum pieszo.



Dostojny ''Duży Ben'' - Big Ben.




 Tu Big Ben innego dnia, na deszczowo i z innej strony.



Pyszne jedzonko w jednej z restauracji... Może nie wygląda specjalnie zachęcająco, ale musicie wierzyć na słowo, ze smakowało ;)



Mala pamiątka ;)



Moja córeczka to mala turystka i jak na turystkę przystało była bardzo grzeczna.
Nie przeszkadzał jej hałas w metrze, czy autobusie (dwupiętrowym ).
Czemu nie mam fotki autobusu??? Musze poszukać :)
Syn zadowolony i oczarowany Londynem, przeprawą  promem i Euro Tunelem w pociągu bez okien ;) Polecam każdemu prowadzenie auta po lewej stronie ulicy. Prowadziłam i wcale nie jest tak źle sie przestawić.


Ostatnio wciągnęło  mnie szydełko. Super sprawa.
Mam trochę zaległych rzeczy do pokazania...ale to nie ucieknie ;)

Pozdrawiam i życzę Wam milej soboty i niedzieli.

Monika

niedziela, 24 sierpnia 2014

Tęczowe komplety.

Powstały dla dwóch sióstr. Dziewczynki obdarowane, wiec mogę publikować zdjęcia. Etui na kredki, pisaki czy jak w tym przypadku- cienkopisy, a do kompletu torebki (wymiary około 40/50cm.)
Uszy torebek to recyklingowy odzysk z innej torebki- gotowiec jakiegoś producenta dodawany gdzieś, kiedyś w markecie do zakupów. Naprasowanki kanarka zakupione w Lidlu.
Dziewczynki zadowolone, co mnie niezmiernie cieszy :)







piątek, 25 lipca 2014

Kartka i bukiet.

Dziś moj syn kończy przedszkole.
Z tej okazji powstała w nocy kartka i oczywiście bukiet słodkości.





Pozdrawiam tych, którzy o mnie nie zapomnieli i tu zaglądają.

Ostatnio nawet udało mi się coś uszyć, ale jak skończę wszystko to  pokaże.
Córcia zdrowo rośnie i ma ciągle uśmiechniętą buźkę. Takiego pogodnego dziecka jeszcze nie spotkałam. Jest bardzo grzeczna i taka kochana.

Byliśmy nad polskim morzem na przełomie czerwca i lipca. Jak tylko będę miała chwile zdam relacje- może ktoś przeczyta :) Pogoda była piękna.Syn i mąż zadowoleni bo codziennie plażowali, a ja siedząc w lasku na ławce mogłam sobie czytać, gdy Juleczka spala.
Kupiłam sobie trochę książek i normalnie je pożeram w każdej wolnej chwili- czytaj : zarywam nocki, bo nie mogę się oderwać od czytania.
Milej soboty i niedzieli i dużo słońca :)
Monika.

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Troche tego i owego.

Jakiś czas temu ogłosiłam wyniki mojego 7 candy -> o tutaj.
Ewinka pokazała u siebie na blogu, co dostała.
Pierwsze zdjęcie z bloga Ewinki, kolejne dwa ode mnie.



Żeby nie było tu tak pusto, to dodam serie karteczek stworzonych jeszcze w lutym tego roku. Czekały sobie na publikacje.








Na wszystkich powyższych kartkach tło pod kwiatami to kawałki tapet. Bardzo lubię używać tapet do kartek. Często mam tylko pojedyncze wzory, co wg mnie jest plusem, bo nie ma dwóch tych samych kartek.







********************************************************
Córcia rośnie i dzielnie znosi szczepienia :) skończyła przed trzema dniami 3 miesiące. Czas ucieka jak szalony.  Obecnie uczę się robić czapkę na szydełku. Wynik jest taki- jedna czapeczka już gotowa. Na probe zrobiłam z grubej wełny i grubym szydełkiem, chcąc sprawdzić, czy w ogóle mi się uda. No i się udało :D Dzięki użyciu grubego szydełka i dość luźnemu splotowi czapeczka po nałożeniu na główkę córeczki daje się lekko rozciągnąć, dzięki czemu są lekkie prześwity.  Tak sobie myślę, ze na jesienne dni będzie akurat. To mój pierwszy raz, wiec nie jest idealna, no ale zrobiłam sama i duma mnie rozpiera hi hi. Czapeczkę ozdobiłam kokardami.


Ona nawet o tym nie wie, ale uczyła mnie Weronika Prosta czapka na szydełku... film.