piątek, 15 czerwca 2012

Żółte candy u Chabrowej Panienki

Robiąc porządki w kolorowych papierach nazbierało się dużo zółtych kawałków kartek.
W ruch poszły wszystkie dziurkacze. Tak narodził się mój pomysł na zółte candy.
Przy okazji jest mala okazja do świętowania. Mój wiersz wygrał ostatnio konkurs w radio, wiec czemu by nie podzielić się radością :D
Ogłaszam wszem wobec moje drugie candy- tym razem scrap-candy.
W skład zestawu wchodzą scrapki papierowe, wyżej wspomniane oraz  filcowe, drewniane, plastikowe i piankowe dodatki w kolorach zółtym i minimalnie pomarańczowym. 50cm papierowej ''tasiemki'' i 4 kwadraciki ozdobione dziurkaczem narożnikowym. Do tego kwadratowa koperta i pusta kartka do ozdobienia- komplet.
Zasady:
1.) Podlinkowany banerek na pierwszej stronie swojego bloga- do mojego bloga, a nie posta z candy.
Banerek do wklejenia.

2.) Komentarz pod tym postem do dnia 30.06.2012 do godz 22:00
3.) Zabawa wyłącznie dla osób blogujących. Anonimom i osobom mającym bloga wyłącznie dla pozyskania jakichkolwiek dóbr- uprzejmie dziękuję.
4.) Wysyłka oczywiście na terenie EU,  jak poprzednio.
5.) Moim stałym bywalcom, którzy skomentowali choć jeden z trzech ostatnich moich wpisów do dnia ogłoszenia candy  (nie dot. postów o candy innych blogowiczów), dorzucę po dodatkowym losie, w przypadku wyrażenia chęci udziału w tejże zabawie.
6.) Jako dodatkowy punkt, proszę również o dokończenie zdania:
''Chabry kojarzą mnie się....'' Chętnie poczytam wasze wypowiedzi :D
Będę sprawdzać wypełnienie zasad.
Fotki zółtych ''przydasi''.


Mata samoregenerująca nie jest częścią zestawu!




W przypadku jakichkolwiek pytań- proszę o e-mail na adres Chabrowa_Panienka@yahoo.com.

28 komentarzy:

  1. Chabry kojarzą mi się za wakacjami u mojej babci na wsi. W zbożach było ich dużo, kiedyś nawet zrobiłam z nich nalewkę u babci:) szkoda, że wszystko co dobre przemija.
    Chętnie się zapiszę na candy :) pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za udział w moim candy, życzę powodzenia. Oczywiście zapisuję się na słonecznikowe candy :)))Chabry już kwitną, ale ja zdecydowanie bardziej lubię maki w zbożu lub na łące :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopisuję się do kolejki :)) a chabry obecnie kojarzą mi się z Tobą :)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS. Zapraszam do siebie na zabawę w 11 pytań :)) Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. I ja także się zapisuję. Chabry kojarzą mi się z oczkami mojego synka i moim dzieciństwem kiedy to biegając wśród łanów zbóż zbierałam maki i właśnie chabry na bukiety dla mamy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapisuję się:)
    Chabry kojarzą mi się z tym, że rosną na polach a teraz właśnie kwitną.
    Ostatnio dowiedziałam się, że jest ich tyle w zbożu, bo rolnik nie zrobił oprysków na chwasty...Takie ładne a jednak w większości niepotrzebne...szkoda.
    Jednak Twój blog jest Mi bardzo potrzebny....
    Czasem coś podpatrzę..ale na pewno zawsze się uspokajam i podziwiam ten ład i porządek tutaj panujący:))

    pozdrawiam,Mariola:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ustawiam się w kolejce.
    A chabry kojarzą mi się z łąką , która była niedaleko mego rodzinnego domu , na którą jako mała dziewczynka uwielbiałam chodzić zrywać kąkole :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie dołączę do zabawy,dziękuję za zaproszenie i za dobre słowo u mnie.Chabry kojarzą mi się z moim dzieciństwem,zastępowały mi małe ludziki w zabawie,po oderwaniu łodyżki były moimi księżniczkami w pięknych sukienkach:)Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapisuję się. Przygodę z scrapem zaczynam więc wszystko by się przydało.
    ''Chabry kojarzą mnie się z przecudnym zapachem'' :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyłącxzam się do zabawy. A chabry kojarzą mi się z ulubioną porą roku - zbliżającym się latem :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapisuje sie, Chabry kojarzą mi się z oczywiście łanami zbóż i upałem :D
    Lnk do bloga:http://lifeinspirations.blog.onet.pl/Candy-candys-candys,2,ID475195821,n
    Chciałam skomentowac ez to co napisałaś : "Anonimom i osobom mającym bloga wyłącznie dla pozyskania jakichkolwiek dóbr- uprzejmie dziękuję."
    źle myslisz ponieważ chyba własnieo to w tym chodzi. Wcale nie musze mieć bloga zeby mi się to przeydłao bo moze nie chce pokazywać swojej twórczości no nie? I wytłumacz mi w takim razie daczego takim blogom dziekujesz??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro oddaje w czyjeś ręce to, na co wydalam swoje pieniądze, to mam prawo dyktować zasady takie, jakie mnie się podobają.
      Jesteś w blogosferze od czerwca 2012, czyli bardzo krotko, wiec proponuje rozejrzeć się po innych blogach i poczytać zasady. To nie tylko mój wymysł... Wyraźnie zaznaczyłam, iż zabawa przeznaczona jest dla osób blogujących, a nie wyłącznie tworzących. Może to być np blog o modzie czy kuchni, bądź czymś kolwiek innym.

      Usuń
    2. Owszem mozesz dyktowac własne zasady, ale sama iszesz, ze nie sa one twoje, ale wzorowane na innych blogach. Nadal nie rozumiem jaka jest logika w tym co napisałaś. A blogi przeglądałam zanim dołączyłam do blogsfery więc wiem jakie są zasady u innych. wiem że inni też często mają takie warunki. I dziwię się im. A tak naprawdę to co wy organizujecie to nie są żadne rozdania i candy , bo nie oddajecie za całkiem darmo tych rzeczy. chociaż owszem nie za rzeczy materialne ale za rozsławianie waszych blogów. Wiem że w sumie o to w tym chodzi i inaczej by się nie opłacało, ale uważam że to i tak głupie.

      Usuń
    3. Ktoś to kiedyś tak wymyślił, a mnie to odpowiada. Skoro Tobie nie, to z jakiego powodu bierzesz udział w takich zabawach? Takie ''rozsławianie'' nie jest przymusowe. Każdy ma wolną wole.

      Usuń
    4. może dlatego że zalezy mi na tym co jest do wygrania? Przepraszam jeśli cię uraziłam ;)

      Usuń
  11. zgłaszam sie :) banerek na http://oliwkowescrapowanie.blogspot.com/
    Chabry kojarzą mnie się ... no jak to z czym? z wakacjami oczywiście ;]
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. zgłaszam się :D
    selfisi.blogspot.com
    Chabry kojarzą mi się z dzieciństwem. Kiedy to można było chodzić na łąkę i wylegiwać się cały dzień na trawie. :D
    Oraz z wiankami robionymi właśnie z nich, na mojej głowie. ; )

    OdpowiedzUsuń
  13. My również ustawiamy się w kolejce po żółte przydasie. Nam chabry kojarzą się przede wszystkim z latem, kiedy to za młodu spędzało się wakacje u dziadków na wsi, wtedy też robiłyśmy sobie wianki właśnie z tych kwiatków:)
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  14. ''Chabry kojarzą mnie się z latem, wakacjami, łąką'' http://tinysweetness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapisuje się! ''Chabry kojarzą mnie się z łąką, beztroskimi zabawami na świeżym powietrzu ''

    OdpowiedzUsuń
  16. To i ja ustawiam się w kolejce :-)Chabry kojarzą mi się z cudownymi wakacjami spędzonymi u mojej cioci na wsi, z bieganiem po łąkach przez cały dzień!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. ojć...bym przegapiła takie fajne candy:)))
    ustawiam się w kolejce kochana:)

    chabry kojarzą mi się z chabrową boską sukienką jaką widziałam...nie kupiłam bo rozmiar nie ten...buuuuuuuuuuuuuuuu

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. zgłaszam się i ja :)
    http://kalusiaa1989.blogspot.com
    Chabry kojarzą mi się z upalnym latem , szumem wiatru na zielonej łące i wpatrywaniu się w chmurki:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chabry kojarzą mi się z łąką i działką u babci...
    baner na www.revengex33.blogspot.com
    i to jasne... zgłaszam się :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ustawiam się w kolejce po przydasie ponieważ dla mnie początkującej każde są niezwykle przydatne :-)
    Chabry kojarzą mi się z latem ...
    lubię patrzeć na pole gdzie w zbożu wraz z makami tańczą przy podmuchach ciepłego wiatru swój taniec radosny ...
    uwielbiam takie sielskie, napełnione zapachem lata widoki
    info na moim blogu kwiatynatury.blogspot.com
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Zgłaszam się! Chabry kojarzą mi się z rodziną Chabrowiczów i Chabrem z książki "Nawiedzony dom" Joanny Chmielewskiej.

    Pozdrawiam
    Apaszka
    kraina-apaszek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie przyłączę się do zabawy :).

    Chabry kojarzą mi się z polem dziadka, które było koło naszego domu. Zawsze ich pełno rosło między kłosami zboża :).

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam serdecznie :) Mam nadzieję że jeszcze mogę się zapisać :) Wiedziałam że albo zrobię to na ostatnią chwilę, albo zapomnę... Zapomnieć nie zapomniałam, ale już ostatnie sekundy :) Chabry kojarzą mi się z moim profesorem z przedmiotu "stosunki międzynarodowe" jaki miałam na studiach. Bardzo świetny wykładowca, a na nazwisko miał Haber :) Teraz zmykam umieścić u siebie banerek.

    OdpowiedzUsuń