piątek, 25 lipca 2014

Kartka i bukiet.

Dziś moj syn kończy przedszkole.
Z tej okazji powstała w nocy kartka i oczywiście bukiet słodkości.





Pozdrawiam tych, którzy o mnie nie zapomnieli i tu zaglądają.

Ostatnio nawet udało mi się coś uszyć, ale jak skończę wszystko to  pokaże.
Córcia zdrowo rośnie i ma ciągle uśmiechniętą buźkę. Takiego pogodnego dziecka jeszcze nie spotkałam. Jest bardzo grzeczna i taka kochana.

Byliśmy nad polskim morzem na przełomie czerwca i lipca. Jak tylko będę miała chwile zdam relacje- może ktoś przeczyta :) Pogoda była piękna.Syn i mąż zadowoleni bo codziennie plażowali, a ja siedząc w lasku na ławce mogłam sobie czytać, gdy Juleczka spala.
Kupiłam sobie trochę książek i normalnie je pożeram w każdej wolnej chwili- czytaj : zarywam nocki, bo nie mogę się oderwać od czytania.
Milej soboty i niedzieli i dużo słońca :)
Monika.