wtorek, 18 czerwca 2013

Bukiet słodkości.

Dziś przedstawiam bukiet z czekoladek Ferrero.
Niby taki sam jak poprzednie, no ale jednak zupełnie inny... Nigdy nie powielam nawet swoich prac, dlatego każdy bukiecik  wygląda nieco inaczej od poprzedniego.
Nie ma co tu dużo pisać...lepiej pokazać :)






W związku z tym ze włożyłam w niego dużo pracy i poświeciłam jeszcze więcej czasu na dopracowanie szczegółów, zgłaszam mój bukiecik na perfekcyjne wyzwanie  w  Klubie Twórczych Mam.


niedziela, 16 czerwca 2013

Opakowanie czekoladek i wyniki mojego candy.

Witam niedzielnie.
Na początku przedstawiam opakowanie prezentu - czekoladek Milka.
Serca wycięte przy pomocy BigShot'a a motylki dziurkaczowe. Kokardka materiałowa, do tego kilka półperełek. Z tyłu koperta na pieniążki również ozdobiona motylkami. Kolorystyka kobieca :)









Teraz wyniki candy.
Nagroda główna powędruje do właścicielki tego bloga.


A teraz nagroda za komentarz. Będą to przydasie scrapowe.
Szczęście uśmiechnęło się do właścicielki tego bloga.

Kolejna nagroda to niespodzianka dla aktywnego komentatora, a właściwie komentatorki :)
Tym razem nagroda powędruje do właścicielki tego bloga.

Zgłosiło się ponad 100 osób, cieszy mnie to bardzo.
Akurat tak się złożyło ze nagrody powędrują do początkujących :) Mam nadzieje, ze zrobicie z nich użytek.
Dziewczyny zgłoście się na  Chabrowa_panienka@yahoo.com

środa, 12 czerwca 2013

Wymianka i wygrana.

Jakiś czas temu ( pod koniec maja 2013) umówiłam się z Kasią z bloga Catarina-Brujita na wymianke. Ustaliłyśmy trochę szczegółów i oto wyniki naszej wymiany :) Kasia relacje zdała  4.06.32013 u siebie na blogu.
Moja paczuszka  leciała do Kasi tydzień czasu, a od Kasi do mnie niecałe 24h...  czary ha ha ha
Koniec końców dobrze, ze nie musiałam od nowa dziurkować wszystkich ''falbanek'' z mojego dziurkacza  brzegowego :P
To wysłałam ja:






Takie cudeńka dostałam od Kasi:





ach ten cudny kolorowy papier wizytówkowy...
Kochana dziękuję za wymianę i przepraszam  raz jeszcze za opóźnienie w publikacji.

Gdyby ktoś z Was chciał się  ze mną na coś wymienić- zapraszam serdecznie.

************************************

Pamiętacie jak niedawno wygrałam konkurs u majstrującej Asi? Kto nie pamięta odsyłam go do tego posta. W zeszłym tygodniu dotarła do mnie moja nagroda. Co prawda do wyboru był pierścionek lub broszka, no ale..... ja to kombinować lubię, wiec wybrałam ''naszyjnik''. To był strzał w 10, gdyż broszek nie nosze, a za pierścionkami to tez nie jestem.
Asia postanowiła przysłać mi nagrodę do Niemiec, co było bardzo miłym gestem :) Asiu dziękuję.
Jestem bardzo zadowolona z mojego filcaczka. Maleństwo w rzeczywistości jest mniejsze, niż by na to zdjęcie wskazywało, ale jak starannie wykonane... Gdy tylko odnajdę fotki, to Wam pokażę.
Tymczasem fotka zapożyczona od Asi z tego posta.



*****************************
Na koniec trochę wyjaśnienia... ostatnio w jednym ze sklepów ktoś bezczelnie ukradł mi  portfel :( były tam oczywiście karty płatnicze- w tym kredytowa, karty do lekarza, dowód osobisty, prawo jazdy i  inne karty ''na punkty''. Zawsze pilnuje  torebki i nie zostawiam koszyka na końcu sklepu maszerując w inny jego zakątek... tak było i tym razem...  W przeciągu 15 minut odkąd weszłam do sklepu portfel zniknął.... Na szczęście miałam w nim niecałe 15 euro... to jeszcze przełknęłam, ale ile kosztuje mnie teraz wyprawa do Konsulatu... ponad dziesięciokrotnie więcej... 155euro za paszport i 200km wycieczki... Oczywiście kradzież od razu zgłoszona na policje, konta zablokowane itd... Zastanawia mnie fakt, jak bardzo wyszkoleni są złodzieje, ze nawet nic nie zauważyłam. Ręce opadają...
Na szczęście wizytę w Konsulacie mam przed planowanym urlopem, dokładnie 24 godziny przed... stres jest, nie powiem ze nie... Jakoś się pomału otrząsam z tego, ale uwierzcie mi nigdy mi się nie zdarzyło to w Polsce, a w moim małym miasteczku w Niemczech tak....
Co do prawa jazdy, to na szczęście po dostarczeniu odpowiednich dokumentów z Polski, będę mogla je wyrobić w Niemczech. Karty ''plastiki'' już się wyrabiają dlatego jestem dobrej myśli.
Na osłodę serniczek z brzoskwiniami mojej roboty :D


Życzę  wszystkim czytelnikom, aby ich takie zdarzenia omijały.

Ps. Planuje w niedługim czasie mala rewolucje u mnie na blogu- jak wszystko już mi się poukłada, to będzie tu jeszcze ciekawiej. Ale o rewolucji wyzwaniowej i nagrodach przeczytacie w innym poście, gdyż muszę wszystko dokładnie zaplanować i poznać Wasze zdanie moi czytelnicy.




piątek, 7 czerwca 2013

Informacyjnie.

Przepraszam ze nie opisalam jeszcze wymianki z Kaisa Brujita i mojej wygranej  u majstrujacej Asi.
Chwilowo mam mase klopotow niestety :(
Jak tylko odetchne i uregulje wszystko odezwe sie na pewno i nadrobie zaleglosci.
Dziewczyny przepraszam Was bardzo bardzo mocno.
Trzymajcie kciuki zeby wizyta w konsulacie przebiegla pomyslnie ;)